Wywiad, słowo pełne magnetyzmu, ma także swoje ludzkie oblicze. Jak każda instytucja ma w swoich szeregach określony procent nieuków, życiowych niedorajd, cwaniaków, erotomanek, karierowiczów. Oni też są, niestety, historią służb specjalnych. Postanowiłem zatem bliżej się przyjrzeć uczestnikom pracy wywiadowczej w latach międzywojennych. Tego typu przykładów, zarówno wśród agentów, jak i oficerów, znalazłem bez liku. Od polskiej hrabiny o wielkim polskim nazwisku, bohaterki wspaniałego obrazu Jana Rudnickiego Dama z pieskiem, która na widok męskich spodni traciła kontrolę nad swoim intelektem, poprzez muzyków, celników, włóczęgów, dojarzy i innych chętnych, całkowicie nieświadomych czyhających niebezpieczeństw.
Dlaczego kontrwywiad II RP uznał swojego najlepszego agenta za zdrajcę? Kogo naprawdę kochała Krystyna Skarbek? Czy pułkownik Kukliński brał pieniądze od CIA za swoją działalność? Kto korzystał ze szpiegowskich zdobyczy Mariana Zacharskiego? Jak wyglądała nauka w Szkole Szpiegów w Starych Kiejkutach?
Napoleon Bonaparte twierdził, że dla żołnierzy ma ordery, dla szpiegów natomiast tylko złoto. Czasy się jednak zmieniły, a wraz z nimi postrzeganie tego zawodu, który raczej można by było nazwać sposobem na życie.
Sławomir Koper i Arek Biedrzycki, reżyser Polskich szpiegów, przedstawiają książkę napisaną na podstawie scenariuszy Sławomira Kopra dla tego serialu. To literacka wersja telewizyjnej superprodukcji, znacznie rozszerzona w stosunku do ekranowego pierwowzoru. Z tego też powodu dowiemy się znacznie więcej o polskich agentach działających po obu stronach barykady. O tragicznych losach rotmistrza Sosnowskiego, triumfach i dramacie Krystyny Skarbek, dylematach Romana Czerniawskiego, czy też życiu prywatnym pułkownika Kuklińskiego. A także o największej mistyfikacji służb PRL (sprawa Andrzeja Czechowicza) i o systemie "wtórników", czyli podstawianiu agentów posługujących się cudzą tożsamością (Jerzy Kaczmarek).
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni